Według ZNP, ministerstwo edukacji dzieląc subwencję oświatową na 2021 r. nie uwzględniło podwyżek dla nauczycieli. Chodzi o ministerialny projekt rozporządzenia w sprawie sposobu podziału części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego w roku 2021.

127515864_382882089796886_7332894307617575671_o

Subwencja oświatowa dzielona jest między samorządy z wykorzystaniem specjalnego algorytmu oraz ponad 70 wag, które zwiększają lub zmniejszają pulę pieniędzy należących się poszczególnym szkołom i placówkom oświatowym z tytułu warunków, w jakich funkcjonują. Chodzi np. o wielkość szkoły, liczbę uczniów z różnymi specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, czy uczniów należących do mniejszości narodowych lub etnicznych.

Generalnie, szkoła dostanie na ucznia w 2021 r. ok. 6110 zł (to tzw. finansowy standard A0, czyli o 3,2 proc. więcej niż dotychczas (tj. o 192 zł). Kwota ta jednak w przypadku poszczególnych placówek zostanie skorygowana właśnie przy użyciu wspomnianych wag.

Według ZNP, finansowy standard A jest zbyt mały i “nie gwarantuje prawidłowego zabezpieczenia finansowania zadań oświatowych w sposób umożliwiający zabezpieczenie prawidłowej ich realizacji przez jednostki samorządu terytorialnego”. Związek przypomniał, że w 2020 r. finansowy standard A wzrósł o 7,5 proc., czyli – proporcjonalnie – ponad dwa razy więcej niż ma pójść w górę w przyszłym roku.
źródło: znp.edu.pl

 

MEN dzieli subwencję. Opinia ZNP.